Poprawa apetytu na ryzyko na rynkach światowych jest dobrze widoczna również na rynku złotego. Duży popyt na złotego wygenerowany w ostatnich dniach przez londyńskie banki przełożył się w końcu na nowe lokalne minimum EUR/PLN na poziomie 3,4895. Kolejne dni powinny stać pod znakiem dalszego umocnienia złotego. Krok po kroku złoty zbliża się do historycznego minimum z czerwca 2001 roku. Czy dane nam będzie zobaczyć ten poziom przed sezonem wypłaty dywidend, pozostaje wciąż niejasne.

Wystąpienie Bena Bernanke przed Kongresem potwierdziło obawy Fedu o wzrost gospodarczy. Komentarz na temat inflacji nie był tak agresywny, jak po ostatnim posiedzeniu. Kolejna obniżka stóp procentowych za oceanem wydaje się bardzo prawdopodobna. Dużą część dyskusji w Kongresie zajęła kwestia reformy kontroli nad instytucjami finansowymi. Jeden z kongresmenów sugerował nawet kontrole amerykańskich funduszy hedgingowych, które w ostatnim czasie grały przeciwko dolarowi.

BANK PEKAO