Piątkowe osłabienie złotego okazało się tylko przystankiem w drodze na kolejne szczyty. Wczorajsze notowania przyniosły bowiem ponowne umocnienie naszej waluty wobec euro i dolara, które wyniosło go na nowe maksymalne poziomy. Kurs EUR/PLN spadł przez moment do poziomu 3,3999, a kurs USD/PLN od początku sesji systematycznie osuwał się w dół, aby w najniższym punkcie osiągnąć 2,1465. Dolara nie wspomogło nawet poranne umocnienie tej waluty na arenie międzynarodowej. Nastąpiło ono w odpowiedzi na wyrazy zaniepokojenia silnymi wahaniami walut, które padły ze strony ministrów finansów i szefów banków centralnych podczas szczytu w Waszyngtonie.
Czy kolejne dni przyniosą nowe rekordy złotego? Wiele będzie zależało od wydarzeń na światowych giełdach. Nie można też zapomnieć o oczekiwaniach dotyczących podwyżki stóp przez RPP. Inwestorzy będą starali się przewidzieć ruch Rady na podstawie danych makro. Już jutro poznamy wysokość inflacji w marcu oraz dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu.
Parkiet