Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy procentowe na każdym z dotychczasowych trzech "decyzyjnych" posiedzeń w tym roku. Zdecydowana większość ekonomistów sądzi jednak, że zaczynające się dziś kwietniowe spotkanie Rady nie przyniesie zaostrzenia polityki monetarnej.
Jeszcze kilka tygodni temu mniej więcej połowa specjalistów oczekiwała podwyżki stóp, a druga połowa - że stopy zostaną na tym samym poziomie. Co się zmieniło?
Osłabienie koniunktury?
Analitycy wskazują przede wszystkim słabsze od oczekiwań dane dotyczące aktywności gospodarczej za marzec. Największym rozczarowaniem okazała się produkcja przemysłowa.
Rynek spodziewał się, że w porównaniu z marcem ubiegłego roku jej wzrost wyniósł około 8 proc. Tymczasem według GUS, sprzedaż firm przemysłowych była o niecały 1 proc. większa niż rok wcześniej. Ekonomiści wyjaśniali, że przyczyny negatywnej niespodzianki to Wielkanoc (która zmniejszyła liczbę dni roboczych) i wzrost zainteresowania urlopami (to znów efekt zmian w przepisach, które pogorszyły sytuację firm, w których pracownicy nie wykorzystują zaległych urlopów).