Stagnacja na rynku hipotek nie dotknęła pośredników

W pierwszym kwartale firmy pośrednictwa zwiększały sprzedaż - najlepsze nawet o połowę w porównaniu z pierwszymi miesiącami 2007 roku

Aktualizacja: 27.02.2017 17:28 Publikacja: 30.04.2008 00:56

Pierwsze miesiące roku okazały się bardzo dobrym okresem dla pośredników finansowych. Pomimo stabilizacji na rynku kredytów hipotecznych (sprzedaż w lutym i marcu była zbliżona do poziomu z ubiegłego roku, pewne ożywienie pojawiło się dopiero w marcu) niektóre firmy odnotowały nawet ponad 50-proc. wzrost obrotów kredytowych. W efekcie większość pośredników zweryfikowała swoje wcześniejsze cele roczne. - Po słabej końcówce ubiegłego roku przyjęliśmy dość konserwatywne założenie, że w 2008 r. wzrost sprzedaży zwiększy się o 15 proc. Ale po tym kwartale cele zostały podniesione - mówi Wojciech Wężyk z firmy GoldenEgg. W pierwszych trzech miesiącach firma odnotowała około 30-proc. wzrost w zestawieniu z IV kwartałem 2007 r. (natomiast w ujęciu rok do roku sprzedaż utrzymała się na zbliżonym poziomie).

Nie widać spowolnienia

Wysoko poprzeczkę postawił Dom Kredytowy Notus. - Ten rok chcemy zakończyć wynikiem na poziomie 2 mld zł, czyli 60-proc. wyższym od ubiegłorocznego - mówi prezes Robert Pepłoński. Wyniki po I kwartale wyglądają zachęcająco. - Wartość udzielonych za naszym pośrednictwem kredytów sięgnęła 350 mln zł, co oznacza 35-proc. wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem - dodaje Pepłoński.

Dopiero na koniec półrocza wyniki sprzedażowe przedstawi Expander. - W porównaniu z I kwartałem 2007 r. odnotowaliśmy 30-proc. wzrost sprzedaży - powiedziała jedynie Katarzyna Siwek, kierująca wydziałem analiz w Expanderze. W tym roku firma chce zwiększyć sprzedaż o 35 proc., do 4 mld zł.

Nadrabiają gotówkowymi

i samochodowymi

Po I kwartale Notus wyprzedził Fiolet (sprzedaje tylko produkty Dom Banku i Getin Banku), który zanotował sprzedaż na poziomie 312 mln zł - tylko 3,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W obszarze kredytów hipotecznych wynik był aż o 20 proc. słabszy niż w 2007 r. Jednocześnie firma odnotowała zdecydowany wzrost sprzedaży pożyczek gotówkowych - od stycznia do marca ich łączna wartość sięgnęła prawie 144 mln zł, wobec 92,8 mln zł w I kwartale ubiegłego roku.

Znacznie lepiej ze spowolnieniem na rynku hipotek poradził sobie Powszechny Dom Kredytowy, także należący do Getinu Holding - w ciągu trzech miesięcy osiągnął sprzedaż na poziomie 131,3 mln zł, czyli o prawie 70 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie firma korzysta z hossy na rynku motoryzacyjnym. - W I kwartale o 40 proc. zwiększyliśmy sprzedaż kredytów samochodowych w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Nasz wynik po trzech miesiącach to 119,3 mln zł - mówi Waldemar Ostrowski, dyrektor handlowy PDK.

Fundusze mają apetyt

Firmy pośrednictwa finansowego są łakomym kąskiem dla funduszy private equity. Pod koniec ubiegłego roku 60 proc. udziałów w Expanderze kupił fundusz Innova Capital, natomiast w kwietniu działalność rozpoczęła firma Finamo, której strategicznym inwestorem jest Hexagon TFI.

Przedstawiciele Innovy już zadeklarowali, że ich celem jest trzykrotne zwiększenie wartości Expandera, a następnie wprowadzenie firmy na giełdę. Podobne plany ma Hexagon. - Debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych jest celem, który chcielibyśmy zrealizować w ciągu najbliższych kilku lat - potwierdza Piotr Białkowski, wiceprezes Finamo. Z inwestorem strategicznym - najprawdopodobniej funduszem MCI, chociaż dotychczas żadna ze stron tego nie potwierdziła - rozmawia również Dom Kredytowy Notus.

Zdaniem ekspertów, takie zainteresowanie inwestorów zapowiada, że o rynek pośrednictwa finansowego w najbliższych latach rozegra się zaciekła wojna. Zdaniem Pawła Klity z Dom Banku, odpowiedzialnego za współpracę z partnerami strategicznymi, w jej rezultacie dojdzie do konsolidacji. - Spodziewam się, że za kilka lat na rynku pozostanie około siedmiu dużych graczy - ocenia Klita.

1,5 mld złotych w Open Finance

Pomimo nie najlepszych

sygnałów, dochodzących

z polskiego rynku kredytów hipotecznych, w I kwartale udało nam się osiągnąć 25-proc. wzrost sprzedaży

pożyczek mieszkaniowych - mówi Jarosław Augustyniak, twórca Open Finance i prezes Noble Bank. Jego

zdaniem, szczególnym sukcesem jest fakt, że - przy trudnej sytuacji na rynku kapitałowym - wzrosła również

sprzedaż produktów

inwestycyjnych. O pozycję

lidera na rynku pośredników finansowych Open Finance walczy z Expanderem, który jednak nie opublikował

kwartalnych wyników

sprzedaży.

Aleksander Paszyński

DK Notus

Paradoksalnie sprzyjają nam wyższe stopy

Początek 2008 roku okazał się dla firm doradztwa finansowego bardzo udany. Wyniki sprzedaży największych graczy ulegały znacznej poprawie w stosunku do I kwartału 2007 roku. Paradoksalnie wpływ na to mają

rosnące stopy procentowe, coraz wyższy koszt kredytu i spadająca zdolność kredytowa Polaków. W efekcie coraz więcej osób, przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu pożyczki mieszkaniowej, kieruje się do doradcy, który może pomóc im wybrać najkorzystniejszą ofertę. Podobna sytuacja występuje w przypadku niestandardowych form zatrudnienia.

Klienci, którzy czerpią dochody z różnych źródeł, często korzystają

z pomocy pośrednika po to, żeby uniknąć problemów proceduralnych w bankach.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy