"Złoty jeszcze przed decyzją nieznacznie się umocnił, szczególnie w relacji do euro. Na konferencji prasowej Rada zwróciła uwagę na ryzyko spowolnienia gospodarczego, ale utrzymała jastrzębi ton. Inflacja powinna pozostać w najbliższym czasie powyżej poziomu 3,5 proc., a głównym zadaniem RPP jest walka z inflacją- usłyszeliśmy podczas konferencji. Marian Noga powiedział, że prawdopodobna jest kolejna podwyżka stopy procentowej w czerwcu. Na komentarz do decyzji Rady pary złotowe już nie zareagowały" - oceniła analityk TMS Brokers Dominika Barszcz.
Według niej najważniejszym wydarzeniem dnia będzie decyzja amerykańskiego Fed, który po godz. 20:00 czasu warszawskiego poda swoją decyzją nt. stóp w USA. Do tego czasu na rynku walutowym nie zapadną żadne rozstrzygnięcia.
"Prawdopodobieństwo obniżki stopy funduszy federalnej wciąż wyceniane jest na prawie 80 proc." - poinformowała Barszcz.
Przed południem dane ze strefy euro nie wpłynęły na kursy walut, głównie dlatego że były zgodne z przewidywaniami. Potem dane z USA nieznacznie umocniły dolara.
Ok. godz. 17:40 rynek wyceniał jedno euro na 3,4537 zł a dolara na 2,2169 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5581.