"Nie przesądzałbym, że kolejna podwyżka stóp nastąpi dopiero w czerwcu. Jeżeli dane będą odpowiednio przekonujące, to może to być również maj" - powiedział Filar w poniedziałkowym wywiadzie w radiu PiN.
Tłumacząc brak podwyżki stóp procentowych w kwietniu, członek Rady przypomniał, że komunikacie po posiedzeniu RPP pojawiły się dwa bardzo ważne zdania mówiące, o tym, że sprowadzenie inflacji do celu w średnim okresie będzie wymagało dalszego zacieśniania polityki pieniężnej oraz, że dla pełnej oceny perspektyw inflacji konieczna jest analiza danych napływających w najbliższym okresie.
"To oznacza, że kolejne podwyżki stóp procentowych są nieuniknione. [...] Nadal uważam także, że stopy na poziomie 6,0% powinny wystarczyć do opanowania inflacji. Nie wykluczam jednak, że prognoza inflacji może wskazać konieczność kolejnych podwyżek stóp" - powiedział Filar.
Członek RPP dodał, że marcowe dane nie zmieniły trendu i dla niego byłoby to wystarczającym argumentem za podwyżką już w kwietniu. Wyjaśnił jednak, że być może część członków Rady nie zagłosowała za podwyżką, obawiając się negatywnego wpływu kolejnej podwyżki na wzrost gospodarczy. On jednak takich obaw nie ma.
"Wzrost gospodarczy roku 2008 na poziomie 5 plus nie jest zagrożony. Natomiast wzrost roku 2009 będzie w istotny sposób zależał od sytuacji światowej" - podkreślił Filar. (ISB)