Kasa. cz, jeden z największych czeskich sklepów internetowych, ma stać się absolutnym liderem na skalę Europy Środkowej. Taki plan ma jej nowy większościowy akcjonariusz, regionalna firma private equity Arca Capital. Zapowiedziała ona rozwój słowackiej filii Kasy, dalsze przejęcia w branży i zajęcie czołowej pozycji na kilku rynkach ościennych, w tym także w Polsce.
Czeskie władze właśnie zezwoliły ostatecznie spółce z siedzibą w Bratysławie na podniesienie swojego udziału w akcjonariacie Kasy do 60 proc. Od kilku miesięcy holding należący do słowackiego biznesmena Pavola Krupy posiadał już 30 proc. akcji sklepu. Udziały sprzedała czwórka założycieli firmy. Wartości transakcji nie ujawniono, ale ze względu na wielkość Kasy mogła być ona najwyższa w krótkiej historii sektora sklepów internetowych w regionie. W 2007 r. osiągnęła przychody w wysokości 1,28 mld koron, czyli 174 mln zł. Dla porównania, jej największy polski odpowiednik, spółka Agito.pl, zaksięgował 120 mln zł przychodów. A przecież czeski rynek jest wyraźnie mniejszy od naszego. Mimo to, jak się okazuje, stanowi dobrą bazę wypadową do regionalnej ekspansji.
Najpierw lider u siebie
Kierownictwo Arca Capital deklaruje chęć podboju kolejnych rynków. Chodzi m.in. o przejęcia relatywnie dużych podmiotów o podobnym profilu działalności oraz wejście do krajów Europy Wschodniej oraz Południowo-Wschodniej. Ale tamtejsze rynki są wysoce zdecentralizowane i szybkie zbudowanie na nich silnej pozycji byłoby dość trudne. Dlatego podstawowym celem jest wzrost w pięciu najważniejszych krajach regionu. Kasa ma w ciągu dwóch lat zająć pozycję lidera w Czechach (dziś ustępuje konkurentowi o nazwie Internet Mall), a jej słowacki odpowiednik, Hej.sk - potwierdzić prymat na własnym podwórku.
Trudne początki w Polsce