Wydatki na ramówkę popsuły wyniki TVN

Analitycy nie spodziewali się, że rynek przeceni walory telewizyjnej grupy, mimo że jej wyniki były nieco gorsze od oczekiwanych. Pomylili się. Czy kursowi TVN szkodzi widmo przejęcia platformy n?

Prawie 402 mln zł wyniosły w I kwartale przychody grupy TVN (należy do niej m.in. największy polski portal Onet.pl). To o 22 proc. więcej niż w tym samym kwartale rok wcześniej. W tym przypadku rezultaty były zgodne z oczekiwaniami analityków.

Rezultaty gorsze

niż oczekiwano

Specjalistów mogły jednak rozczarować wyniki operacyjny i netto TVN. Średnia prognoz biur maklerskich zebranych przez "Parkiet" mówiła, że zysk operacyjny grupy TVN w I kwartale będzie o 27,1 proc. wyższy niż w tym samym okresie 2007 roku i przekroczy 120 mln zł. W rzeczywistości wyniósł nieco ponad 108,2 mln zł. Na czysto grupa TVN zarobiła 63,4 mln zł, podczas gdy analitycy oczekiwali niemal 78 mln zł. Mimo tych rozbieżności specjaliści dość dobrze oceniali opublikowane wyniki i nie spodziewali się przeceny walorów TVN, który rezultaty podał przed sesją. - Dynamika wzrostu wyników rok do roku jest bardzo przyzwoita i można ocenić je jako dobre. Mimo że część rynku oczekiwała lepszych rezultatów, nie wydaje mi się, żeby miały one istotny wpływ na kurs spółki - mówił Reuterowi Michał Janik, analityk DM PKO BP.

Zaszkodziła platforma n?

Ale notowania akcji TVN zaczęły się od 0,5-proc. spadku. W ciągu dnia walory przeceniono o 2,7 proc. i na zamknięciu kosztowały 22,3 zł. Niewykluczone, że kursowi zaszkodziła "odgrzana" informacja, że TVN rozmawiał z właścicielem - koncernem ITI - o odkupieniu od niego platformy satelitarnej n. O tym, że może się to stać, pisaliśmy już kilka razy, ostatnio cytując prezesa TVN, który mówił, że to dobry moment na inwestycje w ten segment rynku, bo dynamicznie się on rozwija. Zastrzegał wówczas, że nie podjęto nadal decyzji, czy i kiedy TVN kupi n. Platforma jest w początkowej fazie rozwoju i notuje spore straty.

Inwestycje w ramówkę

Według Karen Burgess, wiceprezes ds. finansowych, TVN wzrost przychodów zawdzięczał przede wszystkim zmianie struktury sprzedaży czasu reklamowego. Stacja sprzedaje go według cennika, a nie w pakietach, co umożliwiło jej w efekcie podniesienie cen o 19 proc.

II kwartał ma być dobry

Wpływy reklamowe TVN wyniosły 271 mln zł, co w porównaniu z I kwartałem 2007 roku oznacza 21-proc. wzrost. Według TVN, cały rynek wzrósł w tym czasie o 16 proc. Grupa sądzi jednak, że w całym 2008 roku nie będzie przyrastał szybciej niż o 13 proc. Przychody reklamowe całej grupy (bez kanału Mango Media, kupionego w kwietniu 2007 r.) zwiększyły się o 23 proc., do 306 mln zł. Jak podała spółka, jej kanały tematyczne odnotowały wpływy o 13 mln zł wyższe niż przed rokiem, a Onet.pl - o 10 mln zł większe.

Tzw. pozostałe przychody grupy, na które składają się świadczenia sponsorskie i opłaty za emisję programów w sieciach kablowych i platformach satelitarnych, zwiększyły się o 19 proc., do 96 mln zł (bez Mango o 3 proc., do 83 mln zł). TVN podał, że wzrost pozostałych przychodów ograniczył 42-proc. spadek przychodów z tytułu programów interaktywnych (z telefonicznym czy SMS-owym udziałem widzów) i telesprzedaży. Piotr Walter, prezes spółki, tłumaczył tę zniżkę wygaszaniem jednego z kanałów tematycznych grupy - TVN Gra.

Marża ma się poprawić

TVN nie prognozuje wyników operacyjnego i netto, ale podaje prognozę tzw. marży EBITDA (proporcja wyniku operacyjnego powiększonego o amortyzację do przychodów). Wyniosła ona w I kwartale tego roku 32 proc., czyli mniej niż zgodnie z prognozą zarządu ma wynieść w całym 2008 roku (35-37 proc.). Mimo to Karen Burgess podtrzymała założenia na cały rok.

- W I kwartale celowo zwiększyliśmy inwestycje w ofertę programową. To przełożyło się na lepsze wyniki oglądalności w marcu i umożliwiło podwyżkę cen w kwietniu - wyjaśniała wiceprezes. Koszty produkcji lokalnej wzrosły o 38 proc., czyli o 31 mln zł. W sezonie zimowym TVN wyemitował pierwsze odcinki "Milionerów", "Clever, widzisz i wiesz" oraz "Dzień Dobry TVN". Dodano też do ramówki program rozrywkowy "You Can Dance". Dzięki tym zabiegom oglądalność stacji w grupie wiekowej 16-49 lat wyniosła w marcu tego roku 20 proc., podczas gdy rok wcześniej 18,1 proc. To właśnie na wynikach oglądalności skupił się wczoraj Piotr Walter, podkreślając, że są bardzo dobre. - Spodziewamy się dobrych rezultatów w II kwartale - zapowiedziała wiceprezes, nie podając szczegółów.

TVN skupował obligacje

Od grudnia tego roku TVN będzie mógł wykupić swoje obligacje po wcześniej ustalonej cenie. Jak powiedziała nam Karen Burgess, w I kwartale spółka wykorzystała spadek ceny tych papierów i skupiła część, wydając na ten cel 10 mln euro. Resztę będzie chciała zrefinansować, emitując nowe papiery lub zaciągając kredyt.