Reklama

Sesja na GPW może zacząć się od wzrostów, rozstrzygnięcie w drugiej części dnia

Warszawa, 14.05.2008 (ISB/X-Trade) - Środowa sesja na GPW może zacząć się od wzrostów, głównie dzięki dobrym nastrojom na świcie. O jej wyniku zadecydują jednak dane nt. kwietniowej inflacji w USA, które zostaną opublikowane popołudniu.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:55 Publikacja: 14.05.2008 10:24

Sytuacja na warszawskiej giełdzie pozostaje daleka od rozstrzygnięcia. Jakkolwiek wygenerowane w poprzednią środę sygnały kupna na wykresach WIG20 i WIG, w postaci wybicia górą z formacji odwróconej głowy za ramionami oraz podwójnego wybicia z formacji trójkąta i rocznego kanału wzrostowego pozostają aktualne, to brak potwierdzenia tych sygnałów na kolejnych sesjach stawia duży znak zapytania przy ich wartości prognostycznej. Nawet pomimo tego, że na czołowych światowych parkietach w dalszym ciągu utrzymują się stosunkowo dobre nastroje, czego najlepszym przykładem jest brak reakcji na rekordowo drogą ropę.

Głównie dzięki tym dobrym nastrojom na świecie, środowa sesja na GPW ma szanse otworzyć się przewagą spółek drożejących. Takie otwarciu sugeruje również rynek terminowy, rozpoczynający dzień od wzrostów. O godzinie 9:06 czerwcowy kontrakt terminowy na indeks WIG20 drożał o 0,6 proc.

Losy dzisiejszej sesji w Warszawie, ale również na większości europejskich parkietów i na Wall Street, zdecydują się o godzinie 14:30. Wówczas zostaną opublikowane kwietniowe dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Rynek szacuje, że w kwietniu inflacja była wyższa o 0,2 proc. w relacji miesięcznej i o 3,9 proc. w relacji rocznej, wobec wzrostu o odpowiednio 0,3 proc. i 4 proc. w marcu. Inflację CPI core prognozuje się natomiast na poziomie 0,3 proc. miesiąc do miesiąca i 2,4 proc. rok do roku, wobec odpowiednio 0,2 proc. i 2,4 proc. miesiąc wcześniej.

Wyższa od prognoz inflacja, a zwłaszcza wyraźnie wyższa, ponownie zwróci uwagę inwestorów na problem dynamicznie rosnących cen, tym samym prowokując wyprzedaż na rynkach akcji. Dane zbliżone do prognoz nie wywołają emocji. Natomiast niższa inflacja może sprowokować większą aktywność popytu.

W dniu dzisiejszym dane o kwietniowej inflacji konsumenckiej opublikuje również Główny Urząd Statystyczny. Oczekiwany jest spadek jej dynamiki do 4 proc. z 4,1 proc. w skali roku. Raport ten nie będzie jednak miał wpływu na polski rynek akcji. Tak mogłoby się stać, gdyby inflacja zanotowała bardzo silny wzrost (np. do 4,5 proc.). To jednak jest mało realne. (ISB/X-Trade)

Reklama
Reklama

Marcin R. Kiepas

X-Trade Brokers DM S.A.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama