"Po zielonej środzie nadszedł czas na spadki. Europejskie indeksy zniżkowały dzisiaj na skutek nienajlepszych informacji napływających z sektora bankowego. Barclays poinformował o odpisach na kwotę 1,95 mld USD, natomiast KBC zapowiedział wstrzymanie skupu akcji, co doprowadziło do 6% przeceny walorów spółki. Także warszawski indeks blue chipów nie zadawalał wynikami, tracąc na starcie 0,9%"- oceniła Anna Duda z Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
W czwartek jedynie inwestorom azjatyckich parkietów dopisało szczęście. Większość tamtejszych indeksów zakończyła sesje na plusie, a japoński Nikkie225 zyskał 0,94% dzięki lepszym prognozom Sony oraz zwyżce Ippon Steel.
O godzinie 14.30 naszego czasu amerykański Departament Pracy opublikował dane dotyczące liczby nowozarejestrowanych bezrobotnych, która wzrosła w ubiegłym tygodniu do 371 tys z 365 tys. sprzed dwóch tygodni. Dane o produkcji przemysłowej również nie były zadawalające.
Bardziej optymistyczne okazały się być dane o napływającym do Stanów kapitale, którego wartość wyniosła 80,4 mld USD w marcu wobec 62,5 mld USD prognoz.
Amerykańskie indeksy rozpoczęły dzisiejszą sesję na poziomie zbliżonym do wczorajszego zamknięcia. Nasdaq spadł o 0,03%, natomiast DJIA stracił 0,18%.