30,6 mln zł netto zarobił w I kwartale (na poziomie jednostkowym) MCI Management. Wynik jest o 134 proc. lepszy niż rok wcześniej. Zarobek całej grupy wyniósł 28,8 mln zł, co oznacza zmianę o 34 proc.
Najważniejszy wpływ na rezultaty miały zyski z tytułu wzrostu wartości godziwej aktywów spółki. MCI Management, który odchodzi od bezpośredniego inwestowania, a skupi się na zarządzaniu portfelem, przetransferował już większość posiadanych papierów firm zależnych do subfunduszy inwestycyjnych zarządzanych przez MCI Capital TFI. Aktywa te są co kwartał poddawane weryfikacji przez niezależnego audytora i depozytariusza.
Drugim źródłem zarobku w pierwszych trzech miesiącach były zyski z przeszacowania wartości aktywów przenoszonych do subfunduszy. Rozpoznany z tego tytułu zysk wyniósł w I kwartale 2008 roku ponad 11 mln zł.
Transfer aktywów zakończy się w III kwartale. - Szacujemy, że do rozpoznania pozostało nam około 15 mln zł zarobku - powiedział w piątek Roman Cisek, dyrektor operacyjny MCI Management.
Od początku roku fundusz uruchomił trzy nowe projekty (Genomed, Belysio i czeska Invia). Zamknął jedno przedsięwzięcie (Technopolis) inkasując ponad 17 mln zł.