Według naszych informacji, do zarządu Suwar może wkrótce dołączyć jeden z kluczowych menedżerów Elany, toruńskiego oddziału Boryszewa.
To sygnał, że producent odblaskowych trójkątów ostrzegawczych oraz opakowań z tworzyw sztucznych wcale nie opuści "stajni" Romana Karkosika. Można się było spodziewać, że zostanie sprzedany, gdy na początku kwietnia upadła koncepcja połączenia Suwar z Boryszewem ERG, spółką zależną Boryszewa. Midas i Krezus, dwa fundusze należące do Karkosika, posiadające 40 proc. akcji Suwar, zapowiedziały przecież wyjście z inwestycji.
Od czasu nieudanego walnego zgromadzenia połączeniowego Suwarami kieruje Wojciech Sobczak, prezes Krezusa. Rada nadzorcza Suwar oczekiwała od niego wskazania kandydata na członka zarządu do spraw operacyjnych.
- Znalazłem odpowiedniego kandydata, którego zamierzam rekomendować radzie na najbliższym posiedzeniu - mówi Sobczak. Nie chce jednak zdradzić jego nazwiska ani tego, czy jest związany z toruńskim producentem tworzyw sztucznych.
Rada nadzorcza zbierze się za dwa tygodnie. Tymczasem porozumienie mniejszościowych akcjonariuszy Suwar (ma 23,6 proc. akcji), które nie dopuściło do wspomnianej wcześniej fuzji, apelowało niedawno, aby rozszerzenia jednoosobowego zarządu dokonać dopiero po zmianie składu rady. Na czerwcowym zwyczajnym walnym drobni akcjonariusze Suwar mają bowiem wprowadzić do niej swojego przedstawiciela. Porozumienie krytykowało wcześniej wybór Sobczaka na prezesa jako finansisty bez doświadczenia w zarządzaniu chemicznym zakładem produkcyjnym.