Giełdowy producent obuwia militarnego i ochronnego liczy na pozyskanie kolejnego w tym roku znaczącego zlecenia od Agencji Mienia Wojskowego. Zamówienie dotyczy 60 tys. par butów. Termin na składanie ofert przetargowych mija w przyszłym tygodniu. Dostawy będą musiały zostać zrealizowane jeszcze w tym roku.
- Podobnie jak w poprzednich dużych przetargach teraz też startujemy w konsorcjum z innymi podmiotami. Nie wydaje mi się, żeby inne firmy mogły nam zagrozić - mówi Waldemar Puzichowski, prezes LZPS Protektor. Udział lubelskiej firmy w konsorcjum został ustalony na około jedną trzecią. To oznacza, że w przypadku wygrania przetargu giełdowe przedsiębiorstwo wytworzy około 20 tys. par. Łącznie z dotychczas pozyskanymi kontraktami od wojska, policji i straży granicznej Protektor w tym roku wyprodukuje co najmniej 80 tys. par butów militarnych. Możliwe, że będą jeszcze dodatkowe przetargi.
W całym roku zarząd lubelskiej firmy szacuje swoją produkcję na około 330-360 tys. par obuwia (około 20 proc. więcej niż w 2007 r.). Poza asortymentem wojskowym Protektor wytwarza głównie buty ochronne i robocze (m. in. o właściwościach antystatycznych). Ich sprzedaż prowadzona jest za pośrednictwem partnerów handlujących hurtowo wyrobami w segmencie BHP.
Z kilkoma z nich Protektor chce się bliżej związać, podpisując umowy biznesowe (obecnie finalizowane są porozumienia z ośmioma podmiotami). W ten sposób giełdowa spółka zamierza dokonać częściowej konsolidacji tej sieci. Dzięki temu sama będzie miała zapewniony odbiór towaru. Skorzystają też partnerzy, którym Protektor zapewni szkolenia produktowe i których wesprze w promocji.
Lubelska firma chce też handlować na naszym rynku specjalistycznymi butami brazylijskiej firmy Fujiwara. - Finalizujemy porozumienie w tej sprawie - zapewnia Puzichowski. Jego zdaniem, w tym roku możliwa będzie sprzedaż około 20-30 tys. par obuwia tej firmy. Są one wytwarzane w innej, mniej kosztowej technologii niż buty Protektora. - Chcemy mieć w swojej ofercie obuwie, którym będziemy konkurować z tanimi wyrobami z Azji - zapowiada szef Protektora.