W pierwszym kwartale tego roku branży leasingowej nie udało się utrzymać wysokiej dynamiki sprzedaży, jaką notowała jeszcze w ubiegłym roku. O ile cały 2007 r. zakończył się przekazaniem klientom aktywów o wartości 48,6 mld złotych, to w tym po wynikach pierwszych miesięcy można się zastanawiać, czy sukcesem nie będzie przekroczenie przez całą branżę poziomu 50 mld zł wyleasingowanych przedmiotów. W całym ubiegłym roku wartość sprzedaży zrealizowanej przez branżę była o około połowę wyższa niż rok wcześniej. Tymczasem w początkowym okresie bieżącego roku dynamika nie przekraczała nawet 20 proc.
Osłabienie nie przyszło nagle. Po rekordowym początku ubiegłego roku, każdy kolejny kwartał był - pod względem dynamiki - już słabszy od poprzedniego. Końcówka minionego roku (jeśli brać pod uwagę wyłącznie wyniki z ostatnich trzech miesięcy) pod względem wzrostu wartości sprzedaży nie była już wcale lepsza od IV kwartału 2006 r. W obu tych
okresach wartość aktywów przekazanych
w leasing była o niecałe 30 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Szybkość, z jaką firmy leasingowe powiększały wartość przekazanych klientom aktywów rosła stopniowo od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej. W 2006 r. roczna dynamika wynosiła ponad 30 proc. W III kwartale 2006 r. firmom udało się nawet "powiększyć stan posiadania" o ponad 70 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Takie wyniki to sytuacja raczej wyjątkowa. Tym większą niespodzianką był fakt, że w I kwartale ubiegłego roku dynamika okazała się jeszcze wyższa, bo przekroczyła 80 proc., a w kolejnym spowolnienie było stosunkowo niewielkie, bo wzrost był wyższy niż 60 proc. w skali roku.