Europejscy inwestorzy coraz bardziej interesują się niskokosztowymi funduszami śledzącymi m.in. ruch indeksów giełdowych lub cen surowców, tzw. ETF-ami (Exchange Trade Funds). Przyczyna popularności tych instrumentów jest prosta. Inwestorzy nie chcą najzwyczajniej ponosić opłat za zarządzanie aktywami w tradycyjnych funduszach. Francuska wyższa szkoła biznesu EDHEC przeprowadziła badanie wśród 111 firm świadczących usługi typu asset management oraz funduszy emerytalnych. Jego wyniki pokazały, że 69 proc. ankietowanych jest gotowych zwiększyć udział ETF-ów w portfelach kierowanych przez siebie instytucji. W ciągu ostatnich lat szczególnie rośnie popularność instrumentów, które powiązane są z cenami surowców. W raporcie EDHEC w 2006 r. tylko 15 proc. inwestorów lokowało środki w tego typy ETF-y. Natomiast w tym roku aż 48 proc. ankietowanych instytucji kupiło jednostki funduszy portfelowych korzystając na surowcowym boomie.