Rządowy program "Komputer dla ucznia", na który oprócz uczniów czekają także producenci i dystrybutorzy sprzętu komputerowego, jest na razie na tak wstępnym etapie, że trudno mówić o sposobie finansowania czy planowanych procedurach przetargowych - dowiedzieliśmy się w Kancelarii Premiera. Do tej pory odbyło się
jedno posiedzenie zespołu, którego zadaniem jest opracowanie programu. Ustalono, że będzie on
adresowany do uczniów gimnazjów.
Wstępne zainteresowanie udziałem w ewentualnym przetargu na dostawę komputerów wykazywała firma NTT System.