Novitus przekonuje, że jego czołowa pozycja na rynku urządzeń fiskalnych w Polsce nie jest zagrożona.
- Z 22-procentowym udziałem w całym rynku urządzeń fiskalnych na koniec 2007 roku Novitus jest liderem. Pierwsza połowa tego roku pokazuje, że nasze udziały stale rosną i zwiększa się nasza przewaga nad pozostałymi graczami - mówi "Parkietowi" Bogusław Łatka, prezes Novitusa.
Niedawno największy konkurent tej spółki, Elzab, twierdził, że dzięki połączeniu z firmami Upos i Exorigo to on zyska zdecydowaną przewagę w branży (sam ma około 20 proc.).
Novitus przymierza się do przejęcia już od dłuższego czasu. Prezes zapewnia jednak, że spółka zdąży zrealizować je do końca tego roku. Novitus prowadzi obecnie rozmowy z kilkoma podmiotami i prezes Łatka nie wyklucza, że do końca roku dojdzie do transakcji. W kręgu zainteresowania Novitusa są firmy, które uzupełniłyby jego ofertę i ułatwiły dostęp do dużych odbiorców sieciowych. Na akwizycję spółka może wydać ponad 60 mln zł, z czego blisko 20 mln zł ma pochodzić z zeszłorocznej emisji. Prezes odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Novitus także dążył do połączenia z Upos i Exorigo. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że strony prowadziły wstępne rozmowy.
Novitus ma za sobą udany II kwartał. Wyniki były lepsze zarówno od tych odnotowanych przed rokiem, jak i od rezultatów z początku roku. Narastająco po dwóch kwartałach wynik netto wzrósł do 4,5 mln zł z 3,57 mln zł przed rokiem.