Direct Fly, spółka zależna przygotowującej się do debiutu na NewConnect brytyjskiej firmy AerFinance, również zostanie upubliczniona. Dojdzie do tego najwcześniej w 2010 r. Wcześniej AerFinance chce rozwinąć firmę, którą kupił w kwietniu tego roku, a która zawiesiła działalność operacyjną 7 maja 2007 r.

W minionym tygodniu Direct Fly otrzymał od Urzędu Lotnictwa Cywilnego certyfikat przewoźnika. W ciągu kilku dni dostanie również koncesję. Stanie się tym samym 15. polską firmą uprawnioną do wykonywania przewozów lotniczych. Spółka będzie działała głównie jako lotnicza taksówka. Ofertę kierować chce przede wszystkim do podróżujących często biznesmenów. Poza tym będzie świadczyć usługi zarządzania samolotami, które za zgodą właścicieli będzie wykorzystywać również komercyjnie.

Direct Fly posiada jedną własną maszynę (czteroosobowy Diamond DA-42 Twin Star) oraz dwie, którymi zarządza. Do końca tego miesiąca wzbogaci się o dwa kolejne samoloty. W przyszłym roku flota powiększy się o 10 maszyn (liczba ta nie uwzględnia samolotów, które mogą zostać powierzone w zarządzanie). - Do końca 2009 r. chcemy mieć około 15 własnych maszyn. Będziemy dążyć do tego, by w każdym większym mieście Polski stacjonował nasz samolot- mówi Bartłomiej Herodecki, członek zarządu AerFinance i prezes Direct Fly.

AerFinance, który od końca stycznia notowany jest na małym parkiecie we Frankfurcie, zamierza pojawić się na NewConnect w IV kwartale. Z oferty publicznej chce pozyskać kilkanaście milionów złotych. Wcześniej przeprowadzi wartą około 2 mln zł ofertę prywatną.Pieniądze przeznaczy m. in. na uruchamianie kolejnych projektów z branży lotniczej.

Poza Direct Fly brytyjska spółka jest właścicielem doradczej firmy Aviation Capital. Utworzony niedawno podmiot ma świadczyć usługi asset management i pomagać w załatwianiu formalności związanych z kupnem samolotu.