Mostostal Płock nadal nie podjął decyzji w sprawie przyszłości pakietu 50 proc. akcji Centromostu Stocznia Rzeczna, producenta konstrukcji stalowych i wyposażenia statków. - Możliwe jest zarówno pełne przejęcie kontroli nad tą firmą, jak i całkowite wycofanie się z tej inwestycji. Wypracowanie decyzji zajmie nam jeszcze kilka tygodni - mówi Wiktor Guzek, prezes Mostostalu Płock (MP). Nie precyzuje, ile giełdowa spółka musiałaby zainwestować, aby przejąć Centromost.

Mostostal opublikował raport półroczny, który nie różni się od wcześniej prezentowanych sprawozdań kwartalnych. W I półroczu tego roku budowlano-montażowa firma wypracowała 8,4 mln zł zysku netto, przy 66,6 mln zł sprzedaży. Zarząd MP podtrzymał też wcześniejsze plany inwestycyjne, zgodnie z którymi zamierza wydać w tym roku 10,7 mln zł. - W pierwszym półroczu zainwestowaliśmy 1,6 mln zł, ale budżet na pewno zostanie zrealizowany. Pozostałe środki wydamy na inwestycje sprzętowe, głównie na urządzenia dźwigowe - zapewnia Guzek.

Mostostal ma blisko 300 tys. akcji Remaku (9,99 jego kapitału). Obie firmy wchodzą w skład grupy Mostostalu Warszawa. - Przy obecnej wycenie rynkowej Remaku (kapitalizacja firmy to 37 mln zł - przyp. red.) nie zamierzamy sprzedawać jego walorów. Inwestycję tę traktujemy jako lokatę finansową i zależy nam na maksymalizacji tego zysku - twierdzi prezes Guzek. Podtrzymuje też wcześniejsze zapowiedzi, że firma, niezależnie od sprzedaży pakietu Remaku, zakończy rok rekordowym zyskiem.