"Opinia premiera nie ma już takiego wpływu na złotego" - powiedziała analityk TMS Brokers Joanna Pluta. W środę złoty znacznie się umocnił po deklaracji szefa rządu, ale w czwartek nastąpiła już korekta kursów.
"Wczoraj przyszło odreagowanie, ponieważ rynek już na chłodno przeanalizował możliwość przystąpienia Polski do strefy euro w podanym terminie" - oceniła analityczka. Dodała, że jest ono możliwe, że względów technicznych - jednak z uwagi na czynniki polityczne będzie bardzo trudne.
"Dziś wpływ na złotego będzie miała sytuacja na światowych rynkach" - podkreśliła Pluta. Na dziś zaplanowano szereg istotnych publikacji wskaźników gospodarczych. Według TMS Brokers, najważniejsze będą dane nt. inflacji PPI i sprzedaży detalicznej w USA. Poznamy je o 14:30.
Piątkowa sesja rozpoczęła się od wzrostu kursu euro wobec dolara. Efektem tego ruchu jest również umocnienie złotego - zarówno w stosunku do amerykańskiej, jak i europejskiej waluty.
Ok. godz. 10:20 za euro płacono średnio 3,3573 zł a za dolara 2,3801 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4106.