Powołanie ciągle do nas dzwoni

Aktualizacja: 26.02.2017 12:31 Publikacja: 22.09.2008 07:14

Wracam do domu po całym dniu pracy. Stoję w korku. Dzwoni telefon. Wyświetla się numer klienta, z którym od dawna nie miałem kontaktu, choć parę lat temu kilka razy próbowałem się z nim umówić. Bardzo się cieszę, że dzwoni.

Czego może chcieć ode mnie? Co się stało, że odnawia kontakt? Odbieram. Mówię: "Francois Nail" jak gdyby nigdy nic. I... telefon się rozłącza. Bardzo nieprzyjemne.

Wkurzam się. Ktoś wykorzystał moment mojego zaskoczenia, aby mnie wyprzedzić i wcisnąć się przed moim samochodem. Chcę trąbić, ale już słyszę trąbienie w mojej głowie, jakby dzwonił alarm. Po co ten alarm? Ktoś włamał się do moich myśli? Jest ktoś! Zadaje mi pytanie:

- No i co teraz zrobisz?

- No nic. Zapomnę.

- Tak po prostu?

- Boli. Prawda. Ale to nie pierwszy raz.

- To się zagoi. Blizna rośnie z tobą. Dopóki na nią nie patrzysz, nie myślisz o tym, co się stało. Masz złudzenie, że udało ci się o tym zapomnieć. Tylko czasami, kiedy jesteś sam ze sobą i pochylasz się nad sobą, bolą cię bardzo wszystkie te rany. Niby są zagojone, ale wszystkie w tym samym miejscu. Boisz się, że następny cios da ci w kość.

- Muszę coś zrobić. Pokażę mu, co to jest kultura osobista.

- W jaki sposób? Zadzwonisz, nie będzie odbierał. Jak zwykle. Kolejny cios.

- Wyślę SMS-a. Tylko co napisać? "Widocznie nie chciałeś ze mną rozmawiać!".

- Było to widać?

- Albo ironicznie "Miło, że chciałeś odnowić kontakt, nawet na krótko".

- Czego się spodziewasz po takim SMS-ie?

- Uważasz, że nie zasługuje, żeby mu dokuczać?

- Chcesz go ranić? Może już kiedyś go zraniłeś? Dlatego nie oddzwonił do ciebie.

- Ja? Nie.

- Nie ranisz nikogo nigdy? Choćby pierwszy odruch na ten głuchy telefon, to był odwet!

- OK. Nie będę się mścić. Ale muszę się bronić. Napiszę: "Krzysztof, widzę, że dzwoniłeś. W jakiej sprawie?".

- Odpisze: "To była pomyłka. Przepraszam." Obroniony? Zadowolony?

- Nie bardzo. To było za miękkie. Napiszę: "Nie spodziewałem się po tobie, że się rozłączysz!".

- Odpowie: "To była pomyłka", tym razem bez "przepraszam"! Jesteś do przodu?

- Co mam napisać? Kimkolwiek jesteś, podpowiedz mi!

- Co czułeś, kiedy się rozłączył?

- Byłem wkurzony.

- Co czułeś, jeszcze zanim byłeś wkurzony na niego?

- Nie wiem.

- Co czułeś do niego?

- Przez chwilę się zmartwiłem. Może miał wypadek? Telefon mu spadł? Samochód go uderzył?

- Pomyśl o tym, co ci przeszło przez głowę i napisz SMS-a.

- "Krzysztofie, czy wszystko w porządku?"

- Doskonale!

Wysyłam SMS-a. Reakcja jest natychmiastowa. Krzysztof dzwoni. Przeprasza bardzo, tłumaczy, że to było pomyłka, ale chętnie porozmawia ze mną, szczególnie że regularnie czyta moje felietony w "Parkiecie". Kiedy zalewa mnie słowami, zastanawiam się, co do niego czuję. Litość. Ciągle robi coś wbrew sobie. To, kiedy się rozłączył przed chwilą, tak samo kiedy mówi mi teraz komplementy. Nie chcę odpuścić. Więc pytam:

- Czytałeś ostatni tekst o marzeniach? Może bałeś się, że dzwoniąc do mnie, usłyszysz pytanie o twoje marzenie.

Nastąpiła cisza. Już wiem, że to był strzał w dziesiątkę. Po chwili Krzysztof mówi, że ta pomyłka chyba nie była przypadkowa i umawia się ze mną.

Powołanie ciągle do nas dzwoni. Bez przerwy woła do nas wewnętrzny głos. Chce do nas przemawiać. A my go zagłuszamy. Robimy to wbrew sobie. Kilka tysięcy razy dziennie oddalamy się od siebie. Wyją alarmy i nic nie słyszymy. Pojawia się kryzys. Dziwimy się: jaki kryzys? Nie dla mnie! Stephen R. Covey rekomendowałby Inside-out. Zamiast stosować natychmiastowe działanie, aby spacyfikować otoczenie, lepiej się skupić na swoim wewnętrznym niepokoju. Wewnętrzny głos mówi zawsze o tym samym: o naszym powołaniu.

Zdarzenia opisane w felietonie są fikcyjne.

RSQ Management

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy