- Przygotowujemy się do odwieszenia postępowania prospektowego. Myślę, że nastąpi to już w październiku - mówi Wojciech Maszewski, członek zarządu Passata, odpowiedzialny za rozwój. - Właśnie otrzymaliśmy od audytora raport z badania sprawozdania półrocznego i będziemy mogli aktualizować prospekt emisyjny - dodaje.

Maszewski nie chce spekulować, czy przedsiębiorstwu uda się zadebiutować jeszcze w tym roku. Jego zdaniem, parametry emisji nie zmienią się.

Passat-Stal liczył na przeprowadzenie IPO w I półroczu. Ze sprzedaży nowych papierów zamierzał pozyskać około 40 mln zł na rozbudowę zakładu pod Płockiem. Firma zajmuje się głównie przetwórstwem wyrobów hutniczych (np. cięciem czy formowaniem blach). Złożyła prospekt emisyjny już w grudniu ubiegłego roku, jednak z powodu dekoniunktury na giełdzie w czerwcu poprosiła Komisję Nadzoru Finansowego o zawieszenie procedury jego zatwierdzania.

W ubiegłym tygodniu KNF zatwierdziła prospekt Bowimu, dużego dystrybutora stali. Firma w październiku zamierza pozyskać z oferty publicznej około 50 mln zł. O ewentualnym debiucie giełdowym przesądzi budowa księgi popytu.

Przedsięwzięciom Passata i Bowimu przygląda się radomski Vimex, handlujący stalowymi prętami, który pod koniec maja, po book-buildingu odwołał ofertę. - My raczej poczekamy z kolejną próbą. To wciąż nie jest dobry czas na sprzedaż firmy i uzyskanie satysfakcjonującej wyceny - twierdzi Andrzej Kwiecień, prezes Vimeksu.