- Nie ukrywamy, że realizacja niektórych kontraktów opóźnia się i wpływy z tego tytułu, zamiast w III kwartale, będą fakturowane dopiero pod koniec roku - powiedziała Patrycja Ptaszek-Strączyńska, członek zarządu spółki produkującej oprogramowanie do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP).
Jeszcze kilka tygodni temu zapowiadała, że wakacyjny kwartał, po słabszych pierwszych sześciu miesiącach, będzie bardzo udany. - Nie mamy problemów z pozyskiwaniem nowych klientów. Sprzedaż licencji na nasze produkty jest o około 20 proc. większa niż rok temu - mówiła Ptaszek-Strączyńska. Zwróciła uwagę, że średnia wartość umów jest coraz większa. - Jeszcze do niedawna było to około 200 tys. zł. Teraz pozyskujemy zamówienia, których wartość zbliża się do 1 mln zł - wskazała.
Przedstawiciel Macrologic przyznała, że spółka ma pewne problemy z realizacją największych projektów. - Do tej pory nie mieliśmy tego typu doświadczeń. Tymczasem duże wdrożenia prowadzi się inaczej niż mniejsze - wyjaśniła Ptaszek-Strączyńska.
Zapewniła, że wszystkie opóźnienia zostaną nadrobione w końcówce roku. - Myślę, że IV kwartał będzie dla spółki naprawdę bardzo dobry - mówiła Ptaszek-Strączyńska.
Macrologic nie publikował prognoz na 2008 rok. DI BRE Banku w wiosennym raporcie przewidywał, że firma zarobi 7 mln zł netto, przy 51,6 mln zł obrotów. Po sześciu miesiącach zysk wynosi prawie 2 mln zł, a wpływy 23,4 mln zł. - Prognozy są w naszym zasięgu - oznajmiła Ptaszek-Strączyńska.