Nowy wskaźnik WIG-Ukraine to drugi obok WIG-Poland (noszącego dotychczas nazwę WIG-PL) narodowy indeks, jaki wprowadziła GPW. Jest publikowany od wczoraj, choć jego teoretyczną wartość giełda liczy już od 3 stycznia (od 1 tys. punktów).
[srodtytul]Wkrótce IMC i KSG Agro[/srodtytul]
– To pierwszy i jedyny na razie poza Ukrainą indeks, w którego portfelu znajdują się wyłącznie spółki z tego kraju – powiedział wczoraj Ludwik Sobolewski, prezes GPW. – Ma podkreślać strategiczne znaczenie biznesu ukraińskiego dla naszej giełdy – dodał. Początkowo giełda myślała, aby był to też pierwszy wskaźnik międzyrynkowy, ostatecznie, po konsultacjach, uznała jednak, że lepiej, by w skład WIG-Ukraine wchodziły tylko spółki notowane na rynku regulowanym. Sobolewski dodał, że być może w przyszłości podobny indeks zostanie stworzony dla rynku NewConnect (na razie jednak jest na nim tylko jedna firma z Ukrainy).
W skład WIG-Ukraine wchodzi pięć firm (patrz wykres). – Spółki debiutujące na rynku regulowanym będą wchodzić do wskaźnika po trzech dniach od debiutu – powiedział prezes. – W najbliższych dniach w WIG-Ukraine znajdzie się Industrial Milk Company, który właśnie zadebiutował, zaś w następnym tygodniu firma KSG Agro, która będzie notowana od czwartku – dodał. Rewizja składu WIG-Ukraine będzie dokonywana co kwartał. Możliwe będą także rewizje nadzwyczajne.
[srodtytul]Kernel potentatem[/srodtytul]