Według Morawieckiego wiele banków ma teraz problem ze zbieraniem depozytów, a  mali gracze proponują bardzo wysokie oprocentowania lokat.

– Poziom oprocentowania będzie rósł, ale wolniej niż referencyjnych stóp procentowych. Stanie się tak m.in. dlatego, że banki muszą zrekompensować sobie istotny spadek marży po stronie kredytowej, który wynika z wyższej niż rok temu konkurencji – uważa szef Banku Zachodniego?WBK.Zapytany, czy w tym roku banki osiągną rekordowe zyski, odpowiada: – To będzie bardzo dobry rok. Z powodu dużej konkurencji na rynku banki są coraz bardziej efektywne. Lepiej zarządzają kosztami, więc mimo kurczenia się marż kredytowych jest jeszcze duży obszar do pozyskania dodatkowych dochodów. A poziom rezerw będzie malał – podkreśla Morawiecki.

Prezes BZ?WBK nie spodziewa się gwałtownych zmian kursu złotego w nadchodzących miesiącach. Zwraca uwagę, że wzmacnianie polskiej waluty przez sprzedaż euro obniża koszt obsługi długu. A to zniechęca spekulantów do ataków na złotego.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/679190.html " target="_blank"]Rozmowa z Mateuszem Morawieckim, prezesem Banku Zachodniego WBK, dostępna na www.rp.pl/ekonomia[/link][/b]