Według niektórych domów maklerskich OFE mogły w kwietniu kupić akcje za kilkadziesiąt milionów złotych. Rozbieżności wynikają z różnej metodologii liczenia.
– Na rynku wtórnym OFE zapewne dokonywały zakupów. Trzeba jednak pamiętać, że w?kwietniu nastąpiło rozliczenie wezwania na sprzedaż akcji spółki Mondi Świecie. Dwa największe fundusze miały pokaźne pakiety akcji tej spółki. Gdyby OFE w ogóle nie kupowały akcji, sprzedaż za kwiecień byłaby znacznie wyższa – mówi Piotr Bień, starszy zarządzający akcjami w ING PTE.
W wezwaniu OFE sprzedały akcje spółki za około 1 mld zł.
Na koniec kwietnia wartość akcji w portfelach OFE wyniosła 79 mld zł i była niższa niż przed miesiącem o 1,8 mld zł. Udział akcji w aktywach także nieznacznie spadł, bo do 33,3 proc. wobec 34 proc. na koniec marca. To przede wszystkim efekt spadków na giełdzie. Zdecydowanie lepiej zachowywał się rynek długu, na którym mieliśmy do czynienia ze wzrostem indeksu obligacji skarbowych. Wzrosły i wartość, i udział papierów skarbowych w portfelach OFE. Stało się tak jednak za sprawą dodatkowych zakupów. Wartość obligacji wzrosła o 5,6 mld zł (4,6 proc.) do 126,4 mld zł. Ich udział w aktywach wzrósł o 2,4 pkt proc., do 53,2 proc.