Niecały rok temu na łamach „Parkietu" Krzysztof Jeske
, prezes F-Trust zapowiadał, ze sukcesem byłoby zgromadzenie aktywów rzędu 100-200 mln zł w ciągu pierwszego roku działalności. – Plan ten jest jak najbardziej realny biorąc pod uwagę, że po dziewięciu miesiącach mamy prawie 60 mln zł, a nastawienie do funduszy poprawia się – mówi dzisiaj.
F-Trust zajmuje się przede wszystkim sprzedażą funduszy inwestycyjnych. – Ok. 18 proc. aktywów to kapitał, który zgromadziliśmy w portfelach zarządzanych przez Caspara. Reszta pochodzi ze sprzedaży funduszy inwestycyjnych, przede wszystkim z oferty Union Investment TFI, Blackrock i Skarbiec TFI – mówi Jeske.
Klienci firmy w zakresie zarządzania aktywami to inwestorzy dysponujący kwota co najmniej 1 mln zł. Statystyczny inwestor funduszowy F-Trust ma powyżej 100 tys. zł do zainwestowania.
Spółka w najbliższym czasie zamierza nawiązać współpracę z kolejnymi 2-3 polskimi TFI oraz jedną z międzynarodowych grup zarządzających funduszami obecnych w Polsce – Fidelity, Franklin Templeton lub Schroeders. – Wówczas oferta będzie w miarę kompletna – nie dążymy do tego, żeby sprzedawać fundusze wszystkich TFI, zamierzamy się ograniczyć do kilku, najlepszych instytucji – zapowiada Jeske.