F-Trust: 60 mln zł w dziewięć miesięcy

Blisko 60 mln zł pozyskała F-Trust, spółka zależna Caspar Asset Management od marca tego roku – miesiąca, w którym rozpoczęła działalność operacyjną

Aktualizacja: 14.02.2017 21:54 Publikacja: 24.10.2012 16:22

F-Trust: 60 mln zł w dziewięć miesięcy

Foto: Fotorzepa/Mateusz Dąbrowski

Niecały rok temu na łamach „Parkietu" Krzysztof Jeske

, prezes F-Trust zapowiadał, ze sukcesem byłoby zgromadzenie aktywów rzędu 100-200 mln zł w ciągu pierwszego roku działalności. – Plan ten jest jak najbardziej realny biorąc pod uwagę, że po dziewięciu miesiącach mamy prawie 60 mln zł, a nastawienie do funduszy poprawia się – mówi dzisiaj.

F-Trust zajmuje się przede wszystkim sprzedażą funduszy inwestycyjnych. – Ok. 18 proc. aktywów to kapitał, który zgromadziliśmy w portfelach zarządzanych przez Caspara. Reszta pochodzi ze sprzedaży funduszy inwestycyjnych, przede wszystkim z oferty Union Investment TFI, Blackrock i Skarbiec TFI – mówi Jeske.

Klienci firmy w zakresie zarządzania aktywami to inwestorzy dysponujący kwota co najmniej 1 mln zł. Statystyczny inwestor funduszowy F-Trust ma powyżej 100 tys. zł do zainwestowania.

Spółka w najbliższym czasie zamierza nawiązać współpracę z kolejnymi 2-3 polskimi TFI oraz jedną z międzynarodowych grup zarządzających funduszami obecnych w Polsce – Fidelity, Franklin Templeton lub Schroeders. – Wówczas oferta będzie w miarę kompletna – nie dążymy do tego, żeby sprzedawać fundusze wszystkich TFI, zamierzamy się ograniczyć do kilku, najlepszych instytucji – zapowiada Jeske.

Trudniejsze od znalezienia partnerów może być znalezienie pracowników. Wkrótce F-Trust ujawni kto zajmie stanowisko głównego ekonomisty. Na razie prezes firmy zdradza tylko, że będzie to Polak, od lat pracujący za granicą. – Nie jest też łatwo o dobrych doradców finansowych. Wiele osób pracujących w branży nastawia się przede wszystkim na szybki zysk, sprzedając wysokomarżowe produkty i raczej krótkotrwałą współpracę z klientem. My chcemy działać dokładnie odwrotnie – zapewnia Jeske.

W najbliższych miesiącach F-Trust nastawia się na wzrost zainteresowania funduszami obligacji korporacyjnych. – Nasi klienci akurat rozumieją skąd biorą się problemy z tego typu inwestycjami – to konsekwencja braku płynności. Szczególnie groźna dla osób dysponujących znaczącym kapitałem. Pewnym rozwiązaniem tego problemu jest oferta zagranicznych TFI, które zarządzają na przykład globalnymi funduszami ryzykownych obligacji przedsiębiorstw, w których maksymalny udział jednego emitenta (a nie jednej spółki) w portfelu to ok. 1 proc. W takiej sytuacji nawet jeżeli 3 proc. spółek portfelowych bankrutuje, inwestorzy nie odczuwają tego na stopie zwrotu – przekonuje Jeske.

Obecnie portfel F-Trust składa się w 58 proc. z funduszy polskich papierów dłużnych (głównie skarbowych), 10 proc. z funduszy pieniężnych i płynnościowych, niecałe 23 proc. to fundusze akcji. Pozostałe ok. 8 proc. to fundusze dłużne inwestujące na rynku długu poza granicami polski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy