Nadzór: forex tak, ale tylko z pełną informacją

Nadzorca wysłał do domów maklerskich pismo, w którym określa, jak informować o rynku foreksowym.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:31 Publikacja: 20.07.2013 06:30

Zgodnie z zapowiedziami Andrzeja Jakubiaka, przewodniczącego KNF, nadzór znowu wziął się za rynek fo

Zgodnie z zapowiedziami Andrzeja Jakubiaka, przewodniczącego KNF, nadzór znowu wziął się za rynek forex.

Foto: Archiwum

Komisja Nadzoru Finansowego znowu bierze się za forex. Tym razem nadzorca wystosował pismo do firm inwestycyjnych, w którym m.in. wytyka im błędy przy promocji tego rynku.

Plusy i minusy

O tym, że KNF zamierza bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu, mówił ostatnio na łamach „Parkietu" Maciej Kurzajewski, zastępca dyrektora Departamentu Firm Inwestycyjnych i Infrastruktury Rynku Kapitałowego w KNF.

– Chcemy pokazać firmom, jakie standardy, w naszej ocenie, należałoby uznawać za prawidłowe. Nie ukrywamy, że pewne zachowania firm inwestycyjnych w tym zakresie budzą nasze wątpliwości. Jest to o tyle ważne, gdyż chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że rynek forex to miejsce podwyższonego ryzyka inwestycyjnego i nie jest on przeznaczony dla każdego inwestora – tłumaczył Kurzajewski.

Co dokładnie zawiera pismo KNF? Nadzór podkreśla w nim m.in., że informacje kierowane przez firmę inwestycyjną do osób grających na foreksie lub potencjalnych klientów powinny być rzetelne, niebudzące wątpliwości i niewprowadzające w błąd. „Na podstawie obserwacji nadzorczych Urząd stwierdza, iż godzi zwłaszcza w zasadę rzetelności informacji, jak również niewprowadzania klientów w błąd, praktyka przekazów informacyjnych, która koncentruje się w materiałach promocyjno-reklamowych jedynie na szansach i możliwościach, jakie stwarza inwestowanie na rynku forex" – czytamy w liście KNF. Nadzorca uważa, że przy promocji foreksu powinny być wyszczególnione również zagrożenia, jakie wiążą się z inwestycją na tym rynku, tym bardziej że jak wynika z danych KNF, większość osób grających na foreksie traci – w 2012 r. stratę poniosło 81 proc. Zdaniem nadzorcy to właśnie domy maklerskie są zobowiązane do uzyskania informacji, czy klient jest świadomy istniejących czynników ryzyka związanych z inwestowaniem w instrumenty pochodne dostępne na rynku forex. KNF podkreślił, że w tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia, gdyż nie wszystkie domy maklerskie dokładają należytej staranności, aby dokładnie poznać profil klienta. Nadzór podkreśla także, że „nie jest dopuszczalne ograniczanie odpowiedzialności firmy inwestycyjnej za nienależyte wykonanie zlecenia, z powołaniem się na błędy podmiotów zewnętrznych w sytuacji, gdy firma inwestycyjna nie zapewnia klientowi możliwości pełnej weryfikacji okoliczności wystąpienia ww. błędów".

Kłopot maklerów?

Co na to środowisko maklerskie? Brokerzy niechętnie komentują pismo nadzorcy. Liczą jednak, że KNF w swoich ocenach nie doprowadzi do sytuacji, w której domy maklerskie będą zmuszone zrezygnować z świadczenia usług dla klientów na rynku foreksowym.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy