– Daleko nam do ogłoszenia sukcesu, niemniej jednak jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani, że dodatnie saldo nabyć udało nam się osiągnąć już trzy i pół miesiąca po odwieszeniu Premium. Przyznam szczerze, że w naszych najbardziej optymistycznych planach zakładaliśmy, że stanie się to nieco później – mówi Andrzej Szornak, wiceprezes Idei.
Największym zainteresowaniem klientów giełdowego TFI, należącego do DM IDMSA, cieszył się fundusz Idea Obligacji, który w ciągu ostatnich trzech miesięcy zarobił ponad 9 proc. i w lipcu pozyskał większość nowego kapitału.
– Poprawę sytuacji i dobre wyniki inwestycyjne powoli dostrzegają również dystrybutorzy zewnętrzni. Prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami o wprowadzeniu naszych funduszy do ich oferty i jestem przekonany, że już niedługo będziemy mogli poinformować o ich pierwszych pozytywnych efektach – dodaje Szornak.
Idea TFI nie tylko pracuje nad siecią dystrybucji, ale również rozwija własny zespół sprzedaży – w sierpniu ma do niego dołączyć pięć nowych osób. Dyrektorem dep. sprzedaży i marketingu w Idea TFI jest od grudnia ubiegłego roku Andrzej Oziębło.
Powrót klientów do Idei może świadczyć o tym, że inwestorzy na dobre przekonują się do funduszy. Portfele Idei rzeczywiście od kilku miesięcy nadrabiają straty, osiągając bardzo dobre wyniki. Nie ulega jednak wątpliwości, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy naraziły inwestorów na najbardziej dotkliwe straty na rynku funduszy (Idea Akcji stracił w tym czasie 39 proc., Idea Premium był 28 proc. pod kreską).