Branża odzieżowa nie powiedziała ostatniego słowa

Spółki zajmujące się handlem odzieżą i obuwiem są jednymi z głównych beneficjentów trwającej hossy. Kurs Monnari, lidera tegorocznych wzrostów na GPW, od początku roku wzrósł o ponad 530 proc., Bytomia o 320 proc., Redanu i Gino Rossi po około 190 proc., a Vistuli i LPP odpowiednio o 118 i 95 proc. Analitycy przyznają, że wzrosty robią wrażenie, ale spółki z branży nadal mogą zyskiwać. Także analiza techniczna wysyła pozytywne sygnały.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:32 Publikacja: 13.11.2013 11:00

Branża odzieżowa nie powiedziała ostatniego słowa

Foto: Fotorzepa, Piotr Kala Piotr Kala

Analitycy przyznają, że po wzrostach wyceny spółek z branży odzieżowo-obuwniczej są „wymagające". Czy oznacza to koniec wzrostów spółek z branży odzieżowej? – Podstawy fundamentalne do ich wzrostu mają uzasadnienie w publikowanych danych o sprzedaży detalicznej (we wrześniu wzrosła o 3,9 proc. r./r. – red.) – mówi Tomasz Czarnecki, analityk w CDM Pekao.

Drogo, ale to nie koniec zwyżek

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku