PZU: Rekordowe zyski

Na wypłatę dywidendy z zysku za 2014 r. największy polski ubezpieczyciel planuje przeznaczyć 2,6 mld zł. Taki wniosek zarząd przedłoży zwyczajnemu walnemu zgromadzeniu. Dniem dywidendy ma być 30 września, dniem wypłaty 21 października.

Aktualizacja: 14.05.2015 07:27 Publikacja: 14.05.2015 06:00

PZU: Rekordowe zyski

Foto: GG Parkiet

PZU poinformowało o wysokości planowanej wypłaty z zysku dla akcjonariuszy przy okazji ogłoszenia wyników za I kwartał. Były one nadspodziewanie dobre. Zysk netto przekroczył 941 mln zł. Był wyższy o 25,2 proc. niż przed rokiem.

– Nasze wyniki są bardzo dobre, najlepsze od debiutu na giełdzie – mówił Przemysław Dąbrowski, wiceprezes PZU. – Mimo że miniony okres nie był dla branży ubezpieczeniowej łatwy. Niskie stopy procentowe, konsekwencje wojny cenowej z zeszłego roku oraz jednorazowe czynniki demograficzne wytworzyły silną negatywną presję na wyniki finansowe w branży ubezpieczeniowej – dodał.

Bardzo pozytywną informacją jest też ta, że aż o 5,1 pkt proc., do 27,6 proc., wzrósł wskaźnik ROE. Wysoką wartość osiągnęła także sprzedaż ubezpieczeń: składka przypisana brutto wyniosła 4,7 mld zł – wzrost o 7,5 proc. Jednocześnie jednak wzrósł poziom odszkodowań i świadczeń o 381,7 mln zł (+14,3 proc.). Dochody z działalności lokacyjnej, łącznie z kontraktami inwestycyjnymi, wyniosły ponad 951 mln zł (rok temu 542,6 mln zł) i wzrosły głównie na skutek wyższej wyceny instrumentów kapitałowych.

Marcin Jabłczyński, analityk DB Securities, uważa, że tak dobry wynik z inwestycji raczej jest nie do powtórzenia w kolejnych kwartałach. Koszty akwizycji za I kwartał 2015 r. wzrosły o 45,5 mln zł (+9 proc.), co było rezultatem wyższych prowizji w kanale brokerskim oraz pośrednich kosztów akwizycji.

Dąbrowski zaznaczył, że niestety nie dostrzega symptomów świadczących o bliskim zakończeniu wojny cenowej. – W marcu co prawda dało się odczuć lekkie osłabienie walki na tym polu, ale czy rzeczywiście rynek już rozpoczął odwrót? – pytał wiceprezes. – Wcześniej czy później jednak rekomendacje KNF dotyczące likwidacji szkód oraz BLS powinny do tego doprowadzić. Wzrosną bowiem koszty ponoszone przez ubezpieczycieli –  ontynuował.

W ocenie Dąbrowskiego obecny rok nie będzie dużo lepszy od poprzedniego, choć spadki powinny zostać zahamowane. Sądzi on, że rynek raczej nie wzrośnie – będzie oscylował wokół zera – za to PZU powinien osiągnąć wynik „zero plus".

Jabłczyński jest natomiast dobrej myśli, jeśli chodzi o rozwój w segmencie ubezpieczeń. – PZU nie jest obecne w segmentach znajdujących się pod największą presją konkurencji – wyjaśnia. – Dlatego też ma szansę rosnąć powyżej rynku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy