Sejm przyjął bowiem III transzę ustawy deregulacyjnej. W praktyce oznacza to, że egzamin organizowany przez KNF nie będzie jedyną drogą do uzyskania licencji maklerskiej. Dadzą ją także odpowiednie studia. O tym, które uczelnie i jakie dokładnie kierunki będę otwierały furtkę do biznesu maklerskiego, decydować ma nadzór.

Oprócz tego licencję mają dawać tytuły nadawane przez zagraniczne instytucje. Podobnie ma być w przypadku doradców inwestycyjnych. Jakie dokładnie tytuły będą honorowane, tego też dokładnie nie wiadomo. Ma to określać Ministerstwo Finansów. Aby zmiany weszły w życie, potrzebna jest jeszcze zgoda Senatu i podpis prezydenta.

Poważne zmiany mają dotknąć także licencje maklerów giełd towarowych. Mają one całkowicie zostać zlikwidowane.