Jak polskie banki poradziły sobie ze spadkiem stóp procentowych, wyższą opłatą na Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz niższymi stawkami interchange? Wszystkie te czynniki miały przecież negatywny wpływ na wyniki sektora w pierwszym półroczu 2015 r.
Faktem jest, że ostatnie kilkanaście miesięcy było dla polskich banków dużym wyzwaniem. Wszystkie te trudności, jak niższe stopy procentowe czy spadek stopy interchange, pojawiły się mniej więcej w jednym momencie. Pamiętajmy jednak, że przechodzenie przez trudności może mieć efekt wzmacniający. Trudności wymuszają bowiem ze strony banków działania mające na celu podniesienie jakości, znalezienie nowych źródeł wzrostu. Wierzę, że po relatywnie słabszych miesiącach polskie banki będą pokazywały, że coraz lepiej sobie z tymi wszystkimi trudnościami radzą.
Od początku roku akcja kredytowa rozwija się zdecydowanie wolniej niż zakładał raport KNF o oczekiwaniach bankowców. Co jest tego przyczyną?
Prawdziwą sztuką w bankowości jest umiejętne dostosowywanie się do zmieniającego się otoczenia i umiejętnego odczytywania trendów pojawiających się w gospodarce. Warto pamiętać, że nasza gospodarka nie tylko szybko się rozwija, ale również szybko zmienia kierunki tego rozwoju. Dobrym przykładem jest tutaj eksport, jedno z najbardziej dynamicznych ogniw naszego rozwoju. Proszę spojrzeć, jak w ostatnich miesiącach rok do roku wzrósł niesamowicie szybko eksport do Niemiec, i jak zmniejszył się eksport do Rosji. Banki muszą tutaj umiejętnie lawirować, słuchać przedsiębiorców i starać się dostosować do ich potrzeb.
W jaki sposób bank zamierza poprawić wynik prowizyjny w najbliższych kwartałach? Czy rozważa skupienie się na sprzedaży ubezpieczeń lub funduszy inwestycyjnych?