Skoro pytanie pochodzi od uczestnika konkursu, który trwa kilka miesięcy, to rozumiemy, że chodzi o krótkoterminowy horyzont inwestycyjny. To z kolei determinuje w pewnym stopniu wybór metody oceny tych spółek – mniejszy nacisk na fundamenty, większy na technikę.
Zacznijmy od LPP. Notowania akcji odzieżowej spółki od kilku miesięcy poruszają się w konsolidacji między 6500 a 8000 zł. Aktualnie cena znajduje się w dolnym przedziale wahań, co sugeruje lekkie wyprzedanie i możliwość kupna. Za techniczny sygnał można będzie uznać przebicie oporu 7210 zł. Jeśli jednak cena spadnie poniżej najbliższego wsparcia 6700 zł, będzie można oczekiwać ruchu do 6500 zł. Warto dodać, że ostatnia rekomendacja wydana przez Haitong zalecała sprzedaż akcji LPP z ceną docelową 5823 zł.
Kurs akcji Hawe z kolei, zarówno z długoterminowej, jak i krótkoterminowej perspektywy, pozostaje w układzie trendu spadkowego. Akcje mają groszową wycenę i ostatnio wykazują silną zmienność (patrz wrześniowa korekta). W krótkim terminie można liczyć na kolejne korekty wzrostowe, ale z uwagi na kierunek dominującej tendencji gra na zwyżki jest ryzykowna.
Z punktu widzenia analizy technicznej sytuacja Energi jest podobna do Hawe. Na wykresie obserwujemy regularne spadki, które sprowadziły niedawno notowania energetycznej spółki do historycznego minimum. Niska wycena może kusić inwestorów, by grać pod wzrostową korektę. Jej teoretyczny zasięg nie jest duży: 14,2 zł lub 15 zł. Trzeba jednak pamiętać, że będzie to gra pod prąd, czyli obarczona większym ryzykiem. Zwłaszcza że Energa, podobnie jak cała branża reprezentowana przez tę firmę, cały czas pozostaje pod silną presją niekorzystnych pomysłów polityków.