Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Okres wakacyjny na giełdach zazwyczaj przynosi mniejszą aktywność inwestorów. Nie inaczej jest w tym roku. Dla części giełd lipiec pod względem obrotów był jak na razie najsłabszym miesiącem w tym roku. Co gorsze, był także słabszy niż lipiec 2022 r. – wynika z danych Europejskiej Federacji Giełd (FESE).
Lipiec był najsłabszym miesiącem w tym roku, jeśli chodzi o obroty, dla takich rynków jak chociażby giełda hiszpańska, Cboe Europe, Nasdaq Nordics & Baltics, szwajcarski rynek SIX, giełda w Wiedniu czy też w Warszawie (patrząc na dane przeliczone na euro). Inne rynki też jednak nie mają powodów do zadowolenia. Dla Deutsche Borse, grupy Euronext czy też London Stock Exchange również był to wymagający okres. W statystykach w ich przypadku gorzej wypadł tylko kwiecień. W europejskim gronie warto natomiast zwrócić uwagę na giełdę w Bukareszcie, gdzie obroty były największe w tym roku. To oczywiście pokłosie głośnego debiutu firmy Hidroelectrica.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”