Czerwień na rynkach

Na giełdach dominują obawy przed recesją, ale pod presją są przede wszystkim aktywa z Europy. Euro traciło wobec dolara, a DAX pogłębił dołek bessy.

Publikacja: 06.07.2022 08:13

Czerwień na rynkach

Foto: Bloomberg

Na światowych rynkach dominują obawy o spowolnienie gospodarcze, czego efektem są znaczące spadki na giełdach. Kapitał płynie w kierunku bezpiecznych przystani, takich jak dolar.

We wtorek po południu CAC 40 i DAX traciły po ponad 2,5 proc. Główny indeks niemieckiej giełdy wyznaczył nowy dołek obecnej bessy, tracąc od szczytu 23,7 proc. Również kontrakty terminowe na S&P 500 i Nasdaq wskazywały na czerwone otwarcie handlu na Wall Street.

Z kolei WIG20 spadał o około 3 proc. Nastawienie risk-off było również widać na rynku walutowym. Dolar kosztował ponad 4,62 zł, czyli najwięcej od 2000 r. Kapitał płynął w kierunku amerykańskiej waluty, a cierpiało na tym nawet euro. Notowania EUR/USD spadły do najniższego poziomu od 20 lat.

– Klienci są bardzo zaniepokojeni wszystkim, co europejskie – powiedział Kit Juckes, strateg Societe Generale.

Sytuację na rynku tłumaczą obawy inwestorów przed możliwymi perturbacjami w europejskiej gospodarce, związanymi z wojną w Ukrainie i jej konsekwencjami, szczególnie w zakresie surowców energetycznych. Ceny gazu ziemnego w Europie są na najwyższym poziomie od marca. Rosja znacząco zmniejszyła dostawy gazu do Europy, a główny gazociąg Nord Stream zostanie wkrótce poddany konserwacji. Z kolei pracownicy sektora energetycznego w Norwegii właśnie rozpoczęli strajk, grożąc dalszymi ograniczeniami dostaw.

Nie napawają optymizmem także dane z Niemiec – po raz pierwszy od 1991 r. import przewyższył eksport. Ponadto lipcowy odczyt indeksu Sentix pokazał, że morale inwestorów w strefie euro spadło do najniższego poziomu od maja 2020 r., wskazując na nieuniknioną recesję. Tego zjawiska obecnie inwestorzy boją się najbardziej.

Analitycy Nomury ostrzegają, że wiele wiodących gospodarek świata popadnie w recesję w ciągu najbliższych 12 miesięcy, ponieważ banki centralne będą agresywnie zaostrzać politykę monetarną, aby walczyć z rosnącą inflacją.

Oprócz recesji w strefie euro Nomura spodziewa się w przyszłym roku tego w USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Korei Południowej, Australii i Kanadzie.

– W tej chwili wiele banków centralnych ma jeden cel – obniżenie inflacji. Wiarygodność polityki pieniężnej jest zbyt cennym atutem, by go stracić. Będą więc bardzo agresywne – powiedział w wywiadzie dla CNBC Rob Subbaraman, szef działu analiz rynków globalnych w Nomurze.

Gospodarka światowa
Sam Bankman-Fried skazany na 25 lat więzienia
Gospodarka światowa
Firma Trumpa jest już spółką memiczną
Gospodarka światowa
Reddit do odstrzału, prześladowca przecenił akcje
Gospodarka światowa
Jen najsłabszy wobec dolara od 1990 roku. Czas na interwencję?
Gospodarka światowa
Kakao drożeje szybciej niż Bitcoin
Gospodarka światowa
Największa gospodarka Europy nie może stanąć na nogi