Tak dzieje się na Wall Street, gdzie hasłem dnia jest pozbywanie się ryzyka (de-risking). Fundusze hedgingowe i podobni im gracze w pośpiechu sprzedają akcje i zamykają krótkie pozycje.
Do niedawna dominującym podejściem
tych instytucji była koncentracja na akcjach wybranych spółek
„Rośnie zmienność wszystkich aktywów”, napisał w raporcie inwestycyjnym Jason Goepfert, analityk Sundial Capital Research. Podkreślał, że coś takiego zdarzało się rzadko w ciągu minionych 30 lat.
Wprawdzie oznak paniki jest niewiele, ale istnieje niebezpieczeństwo, że wyprzedaż może przybrać formę śnieżnej kuli, zauważa Bloomberg.