Produkt krajowy brutto Stanów Zjednoczonych zmniejszył się w I kwartale o 6,1 proc. w stosunku do ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku, kiedy spadek ten wyniósł 6,3 proc. Raport Departamentu Handlu pokazał zatem, że było to najsłabsze pod tym względem sześć miesięcy od przełomu lat 1957–1958. Wynik I kwartału jest też o wiele gorszy od prognozowanego przez ekonomistów spadku o 4,7 proc. W porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku PKB Stanów spadł o 2,6 proc.
[srodtytul]Nie pomógł nawet wzrost konsumpcji[/srodtytul]
Recesja wciąż nęka Amerykanów, i to mimo o wiele niższych niż przed rokiem cen ropy naftowej i większych zwrotów z podatków, które spowodowały nawet zastopowanie największego od prawie 30 lat spadku wydatków konsumpcyjnych.
W minionym kwartale wydatki te, stanowiące około 70 proc. PKB, wzrosły o 2,2 proc., najsilniej od dwóch lat. Najbardziej, bo aż o 9,4 proc., Amerykanie zwiększyli zakupy dóbr trwałego użytku. W poprzednim półroczu wydatki konsumpcyjne odnotowały natomiast spadek o 4,1 proc., największy od 1980 r.
[srodtytul]Załamanie eksportu i zapasów[/srodtytul]