Wcześniej ofertę przedstawił Kraft Foods, zastanawia się też Hershey’s.
Według nieoficjalnych informacji władze Nestle rozmawiają z bankierami, którzy mogą pomóc ocenić atrakcyjność przejęcia i ustalić warunki finansowania. Szwajcarzy niczego nie komentują. Ale analitycy nie są zaskoczeni. – Aktywa Cadbury są atrakcyjne. Nestle nie wydawało się zainteresowane tą spółką, ale ze względu na chęć obrony przed konkurentami może rozważyć jej zakup – uważa Erin Swanson, analityczka z Morningstar.
Na razie jedyną oficjalną ofertę kupna Cadbury przedstawił amerykański Kraft, który zaproponował 10,4 mld funtów, czyli 17 mld USD. Lada dzień może pojawić się druga propozycja – firmy Hershey’s, największego amerykańskiego producenta czekolady. Zdaniem „Wall Street Journal” kontrolujący Hershey’s trust udziałowców zarekomendował spółce złożenie oferty na Cadbury wartej 17 mld USD. Wcześniej spekulowano, że w konsorcjum z Hershey’s wystąpi włoskie Ferrero, ale ten scenariusz jest obecnie mało prawdopodobny.
Rozgrywka idzie o prymat na światowym rynku słodyczy. Którakolwiek ze spółek przejmie bowiem Cadbury, produkujący czekoladę i gumy do żucia, wyprzedzi pod względem udziałów w tym rynku jego obecnego lidera – utworzony w zeszłym roku w USA koncern Mars-Wrigley. Przejęcie miałoby też konsekwencje w Polsce, gdzie Cadbury jest właścicielem Wedla, Kraft sprzedaje czekoladę Milka, a Nestle jest właścicielem Goplany.