Banki będą mogły pożyczyć klientom minimum 1 tys. peso, a nie jak poprzednio 3 tys. Minimalny okres spłaty został wydłużony z pięciu do dziesięciu lat.  Pożyczkobiorcy będą mogli zaciągać kredyty pod zastaw mieszkań czy biżuterii.

Prezydent Raul Castro wprowadził prawo pozwalające na udzielnie pożyczek małym firmom i klientom indywidualnym pod koniec 2011 r. , ale według informacji BBC udzielono dotychczas jedynie 500 kredytów. Rozluźniając zasady przyznawania kredytów rząd chce aby więcej osób korzystało z takiej możliwości.

Wprowadzane reformy mają pobudzić gospodarkę i spowodować wzrost aktywności sektora prywatnego.  Obecnie około 9 proc. Kubańczyków jest samo zatrudnionych. Analitycy podkreślają, że dla nowych przedsiębiorców największy problem to nie pożyczki, ale stosunkowo mała ilość Kubańczyków dysponujących gotówką do wydania.

W połowie grudnia tego roku w ramach reform gospodarczych wprowadzono na Kubie "nowe zasady dotyczące importu i sprzedaży pojazdów mechanicznych". Kubańczykom wolno kupować  pojazdy mechaniczne, nowe i używane, bez wymaganej dotąd zgody władz.