Premie za donosy

12 sierpnia weszła w USA w życie ustawa o wynagradzaniu informatorów donoszących o różnych nieprawościach w spółkach giełdowych

Aktualizacja: 26.02.2017 17:17 Publikacja: 15.08.2011 10:59

Premie za donosy

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński Jakub Kamiński

Ustawa zatwierdzona 3 głosami przy 2 sprzeciwu  jest jednym z najbardziej spornych punktów w przyjętych w ubiegłym roku zmianach ustawy Dodda-Franka o Wall Street.

Przepis przewiduje wypłatę od 10 do 30 proc. z sankcji powyżej miliona dolarów za każdą nową i pożyteczną informację.

Odpowiedzialny w SEC za wdrożenie programu informatorów jest od końca lutego Sean McKessy, były radca prawny w AOL i Altria. Przed objęciem nowego stanowiska korzystał z każdej okazji, by wyjaśniać nową ustawę radcom prawnym, kontrolerom wewnętrznym i wszystkim zainteresowanym. Sam uczestniczył w 10 dyskusjach panelowych i seminariach internetowych z udziałem ponad 1000 osób.

Informatorzy, donosiciele są gatunkiem wszędzie znienawidzonym, ale zdaniem McKessy'ego zachęty finansowe powinny pomóc SEC w zwiększeniu wykrywalności nadużyć, oszustw, nieprawidłowości, przyspieszyć postępowania wyjaśniające i zmniejszyć ich koszty.

- Nawet jeśli dzięki temu uda się uniknąć choćby jednej afery w rodzaju Berbarda Madoffa, to warto było to zatwierdzić — przekonuje McKessy.

Informatorom należy się nagroda, nawet jeśli najpierw powiadomią własną firmę, a ta z kolei zawiadomi SEC. W rzeczywistości powinni dostać więcej, jeśli zrobią to najpierw w firmie.

Spółki giełdowe niepokoiło także to, że nowe przepisy pobudzą radców prawnych, urzędników kontroli wewnętrznej i zewnętrznych audytorów do naruszania etyki zawodowej i do walki o nagrody pieniężne za ujawnienie czegokolwiek niewłaściwego w ich firmach, albo w kontrolowanych. Nowa ustawa przewiduje dla nich bardzo ograniczone okoliczności przekazywania takich informacji — podkreślił McKessy.

Najistotniejsze jest jednak to, że żadna spółka giełdowa nie wystąpiła do sądu przeciwko nowym przepisom, a te z kolei nie wywołały lawiny donosów. McKessy i jego komórka zwiększona do 7 pracowników będzie bacznie obserwować początki funkcjonowania nowej ustawy. — Jeśli pojawi się coś, czego nie planowaliśmy, to przyjrzymy się temu i poszukamy sposobów naprawienia tego — obiecał dziennikarzom.

Gospodarka światowa
Posiedzenie EBC. W tle cła amerykańskie
Gospodarka światowa
Rząd (na razie) przetrwał, więc jen odzyskał siłę
Gospodarka światowa
W polityce handlowej USA najgorsza jest niepewność
Gospodarka światowa
Czy prognozy znów nie nadążają za sytuacją na Wall Street?
Gospodarka światowa
S&P 500 sygnalizuje, że dynamika wzrostu akcji w USA słabnie
Gospodarka światowa
W USA wszyscy chcą teraz być bankiem. Banki nie są z tego zadowolone