Oferta opiewała na 2,75-3,75 miliarda.
Aukcja, choć udana, raczej nie zostanie zapamiętana zbyt dobrze. Za nowy dług Hiszpanie musieli zapłacić bardzo wysoką cenę.
Rentowność pięcioletnich papierów poszybowała w górę osiągając wartość 5.544 proc. Na podobnej aukcji, która miała miejsce 3 listopada, Madryt musiał zgodzić się na rentowność w wysokości 4.848 proc.
Na aukcji sprzedawano także obligacje z datą zapadalności na marzec 2015 r. Oferowane dzisiaj papiery osiągnęły rentowność 5.187 proc. Tu również obserwujemy znaczny skok odsetek. Ostaniem razem, kiedy Madryt sprzedawał podobne papiery, rentowność wyniosła zaledwie 3.639 proc.
To co jednak cieszy Madryt to nie słabnące zainteresowanie inwestorów. Stosunek popytu do podaży na oferowane papiery wyniósł 2,7 (na papiery pięcioletnie) oraz 2,8 (na papiery o zapadalności marzec 2015).