Prezes Carlos Santos Ferreira powiedział dziennikarzom, że udziały w banku mogliby objąć nowi inwestorzy, a jeden lub więcej z obecnych akcjonariuszy mógłby zwiększyć swoje zaangażowanie w kapitale.

Analitycy i źródła z sektora finansowego poinformowały, że BCP będzie prawdopodobnie potrzebował około trzech miliardów euro, by spełnić wymogi kapitałowe. Sądzą też, że nowym udziałowcem banku może zostać brazylijski lub chiński państwowy bank.

Prezes dodał, że bank planuje także wykorzystanie „tymczasowego kapitału", jednak nie rozwinął tej myśli. Bank podawał w przeszłości, że mógłby skorzystać z linii kredytowej przeznaczonej na rekapitalizację banków dostępnej w ramach pakietu pomocowego Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Mimo wysokiej straty, przychody odsetkowe banku wzrosły w 2011 r. o 4 proc.