"Tylko nie Grecja"

Mimo ogromnych wysiłków, aby utrzymać strefę euro przy życiu, biznesmeni uważają, że inwestycje w niektórych krajach regionu są bardziej narażone na ryzyko niż w krajach dotkniętych wojnami na Bliskim Wschodzie bądź w Północnej Afryce

Aktualizacja: 14.02.2017 22:19 Publikacja: 29.10.2012 21:27

Dyrektorzy finansowi średnich firm uważają, że ekspansja międzynarodowa nadal się opłaca, ale należy być niezwykle ostrożnym z podjęciem decyzji gdzie zainwestować – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie BDO.

Hiszpania jest postrzegana przez menedżerów jako bardziej ryzykowna niż Egipt, a Grecja mniej bezpieczna dla inwestycji niż Libia czy Syria.

80 proc. dyrektorów finansowych uważa Grecję za ryzykowny kraj dla inwestycji z uwagi na problemy gospodarcze.

Grecja znalazła się na trzecim miejscu pod względem najbardziej ryzykownych krajów do inwestowania, ustępując miejsca Iranowi (pierwsze miejsce)  i  Irakowi (drugie miejsce).

Najchętniej biznesmeni zainwestowaliby w Chinach, na drugim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone.

49 proc. przepytanych chciałoby umieścić kapitał w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny), wzrost z 29 proc. w 2011 r. Francja spadła z siódmego miejsca na 13. Japonia spadła z 17. na 27.

Sondaż przeprowadzono wśród 1000 dyrektorów finansowych średnich firm planujących inwestycje z 14. krajów.

Gospodarka światowa
Fed nie zmienił stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Meta dostanie odszkodowanie za infekowanie WhatsAppa
Gospodarka światowa
Chińska spółka zyskuje na wojnie Indii z Pakistanem
Gospodarka światowa
Zamówienia w niemieckich fabrykach wzrosły w marcu bardziej niż przewidywano
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Niepewność polityczna i handlowa ciąży wskaźnikom koniunktury
Gospodarka światowa
Wstrząsy handlowe przyniosły aprecjację