To reakcja na spadającą sprzedaż drukowanych gazet. Zdaniem Aarona Kushnera, amerykańskiego przedsiębiorcy, rynek gazet został błędnie zdiagnozowany. Według niego, spadająca sprzedaż drukowanych gazet nie dowodzi tego, że ludzie nie chcą czytać tradycyjnych gazet, tylko tego, że wydawcy stracili w nie wiarę.
Żyjąc w przekonaniu, że druk odchodzi do lamusa, przestali inwestować w papierowe gazety, ich promocję i rozwój. Dziś Kushner testuje swoją teorię w praktyce. Latem 2012 r. kupił z grupą innych inwestorów spółkę Freedom Communications, która wydawała m.in. „Orange County Register". To 20. pod względem nakładu dziennik w USA, ukazujący się w Los Angeles. Od tego czasu Kushner zatrudnił 75 nowych dziennikarzy, a zamierza przyjąć jeszcze 25. W efekcie redakcja powiększy się o połowę. Objętość gazety ma wzrosnąć docelowo o 40 proc. Przybywa dziennikarstwa śledczego, informacji lokalnych, dobrej jakości zdjęć i... komiksów. Na razie to podejście przynosi efekty. We wrześniu 2012 r. dzienna sprzedaż „OCR" była o 5,3 proc. wyższa niż przed rokiem (w dzień powszedni wynosiła 285 tys., w weekendy 385 tys.).
Kolejnym punktem planu Kushnera jest pobieranie za e-wydanie „OCR" tyle samo, ile za wydanie tradycyjne, podczas gdy z reguły papierowe gazety są droższe. – Jeśli mu się powiedzie, wyznaczy drogę innym mediom – ocenia Walter Hussman, wydawca „Arkansas Democrat-Gazette".