Decyzja zaskoczyła inwestorów, którzy spodziewali się zwiększenia programu skupu aktywów, wartego dotąd 101 bilionów jenów, o określoną kwotę.
Ponadto bank zgodnie z oczekiwaniami zdecydował, że nie zmienia stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na poziomie 0-0,1 procent.
Bank Japonii ustalił cel inflacyjny na poziomie jednego procenta w lutym ubiegłego roku.
W 2012 roku pięciokrotnie luzował politykę pieniężną, stopniowo zwiększając swój program skupu aktywów. Wybrany w grudniowych wyborach premier Shinzo Abe wywierał jednak silną presję na bank, by podwyższył cel inflacyjny do dwóch procent i agresywnie łagodził swą politykę, by taki poziom wzrostu cen osiągnąć.