Ankieta pokazała też szerokie poparcie dla zaostrzenia przepisów regulujących posiadanie broni palnej, aczkolwiek nieco mniejsze niż w lutym.
Wyniki sondażu dowiodły, że większość Amerykanów wspiera dwa główne cele drugiej kadencji prezydentury Baracka Obamy, a ukazały się akurat wtedy, gdy Senat jest gotów rozpocząć debatę na temat kontroli broni i ma zamiar rozważyć wprowadzenie gruntownych zmian w prawie imigracyjnym.
Równocześnie jednak ankieta przeprowadzona 4 i 5 kwietnia wśród tysiąca dorosłych Amerykanów wyka- zała pogarszanie się ocen pracy Obamy. Około 47 proc. ankietowanych pochwala to, co on robi, a 48 proc. jest z tego niezadowolonych. To już czwarty z rzędu sondaż „WSJ" pokazujący spadek oceny działalności prezydenta i pierwszy od listopada, w którym aprobata spadła poniżej 50 proc.
Połowa niezadowolonych źle oceniła zajmowanie się gospodarką, co przypomina, że popularność prezydenta w dużym stopniu zależy od kondycji amerykańskiej gospodarki – uważa Fred Yang z Hart Research Associations, ośrodka badania opinii publicznej pracującego dla partii demokratycznej, który przeprowadzał ankietę razem z Billem McInturffem z republikańskiej firmy Public Opinion Strategies.
Przy wciąż utrzymującej się gospodarczej niepewności szczególną uwagę zwracają wyniki ankiety wskazujące na silne poparcie imigracji – uważa McInturff. Prawie 54 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że imigracja umacnia kraj. To więcej niż 47 proc. uczestników ankiety, którzy zgodzili się z tym stwierdzeniem w połowie 2010 r. i o wiele więcej niż 41 proc. z 2005 r. – Sądzę, że nie najlepiej świadczy to o naszym potencjale, jeśli tego rodzaju opinia wyrażana jest przy obecnym stanie gospodarki – powiedział Bill McInturff.