Global Infrastructure Partners, amerykański fundusz, który ma też udziały w lotnisku Gatwick na południe od Londynu i w porcie lotniczym Edynburga, zdecydował się sprzedać London City, które posiada od 2006 r. Fundusz chce przeprowadzić tę transakcję jeszcze w tym roku, a ludzie z branży wyceniają lotnisko na 2 mld funtów. GIP kupił je w 2006 r. za ok. 750 mln funtów od irlandzkiego finansisty Dermonta Desmonda, który też na tej inwestycji nieźle wyszedł, bo kupił lotnisko w 1995 r. za ledwie 23,5 mln funtów od brytyjskiej spółki budowlanej Mowlem.

Ruch na London City jest coraz większy. Liczba korzystających z niego pasażerów podwoiła się w ciągu minionej dekady z 2 mln w 2005 r. do 4,1 mln prognozowanych na ten rok, i to mimo kryzysu finansowego. Ponad dwie trzecie odprawianych tam pasażerów to podróżni biznesowi, a tym z prywatnych odrzutowców wszelkie formalności zabierają tylko kilka minut.