Analiza ta wskazuje, że między kwietniem 2011 r. a grudniem 2016 r. kontrakty terminowe na brytyjski dług trafnie prognozowały zwyżkę lub spadek jego cen po publikacji ważnych danych gospodarczych. Często też obroty na rynku tych kontraktów mocno rosły na 24 godziny przed publikacją statystyk gospodarczych przez ONS. Można to tłumaczyć tym, że ktoś na rynkach dostawał poufne informacje o tym, jakie będą brytyjskie dane gospodarcze. Zwykle ONS udostępnia wcześniej swoje nowe statystyki około 100 osobom z kręgów rządowych.
– Jeśli luki w procedurach ONS umożliwiają wypływające na rynek przecieki, na których ktoś może zarabiać, to wyraźnie coś poszło źle – wskazuje Sam Bowman, dyrektor Instytutu Adama Smitha. HK