Optymizm analityków z MFW potwierdzają najnowsze dane makroekonomiczne. W maju produkcja przemysłowa był a w Chinach o 6,5 proc. większa niż przed rokiem. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,7 proc., co oznacza, że konsumpcja staje się głównym czynnikiem rozwoju gospodarki. Inwestycje w środki trwałe w pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku wzrosły o 8,6 proc. To mniej niż przewidywali ekonomiści, ale mniej inwestowano na rynku nieruchomości.
Stabilizacja w Chinach odgrywa kluczową rolę w najlepszym w tej dekadzie okresie światowej gospodarki charakteryzującym się zsynchronizowanym wzrostem rozwiniętych i wschodzących gospodarek. Popyt Chin przywrócił ożywienie światowego handlu.
Druga pod względem wielkości światowa gospodarka po raz pierwszy od siedmiu lat odnotowała w minionym kwartale przyspieszenie tempa wzrostu w dwóch kolejnych kwartałach. Wprawdzie ekonomiści prognozują lekkie spowolnienie w drugim półroczu, ale na razie nic nie wskazuje na to, by nie udało się zrealizować rządowej prognozy wzrostu o 6,5 proc. w całym bieżącym roku.